Mijały dzień za dniem a miłość kwitła jak majowe kwiecie.W pracy przy współpracownikach nie okazywali sobie uczuć, ale kiedy zostawali choćby na chwilę sami powietrze skrzyło pragnieniami i pożądaniem.Ula stała się otwarta a jej skromność zniknęła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wiedziała jak bardzo działa na Marka i korzystała z tego ile się tylko dało.Uwodziła go spojrzeniami, delikatnym muśnięciem dłoni.Kiedy pewnego razu ugryzła go leciutko w kark kubek z kawą wyładował na jego spodniach i Ula miała nie lada ubaw widząc jego panikę. Bawiło ją jego przerażenie, gdy posuwała się coraz bardziej w swoich pieszczotach, on bał się niespodziewanego gościa.
-Ula...-Błagał-ktoś może wejść i nas zobaczyć
-Wstydzisz się mnie?- Drażniła go
-Nie kochanie, ale ja jestem tylko słabym mężczyzną i nie wiem jak jeszcze długo będę w stanie powstrzymywać się by nie kochać się z tobą na tej kanapie
-Pragniesz mnie?-Mówiła cichym niskim głosem, prawie szeptała
Patrzył spanikowanym wzrokiem jak Ula zbliża się wolno do niego
-Ula nie rób tego, bo pożałujesz!-Ostrzegał
-Pragniesz mnie?-Zaczęła rozpinać guziki jego koszuli
Złapał ja za ręce
-Ula ostrzegam po raz ostatni!
Nie powstrzymało to jej jednak, usta muskały delikatnymi pocałunkami jego brodę
-Sama tego chciałaś!-Wysyczał
Wpił się w jej usta, uniósł ją niosąc na kanapę. Nie umiał się opanować doprowadzała go do szaleństwa!
Kochali się na kanapie zapominając o tym gdzie są. Nienasyceni i szaleni a miłość dawała im dopełnienie. Fala namiętności osiągnęła maksimum. Marek zamknął jej usta swymi by nikt nie usłyszał krzyku Uli.Kiedy juz ochłonęli odrobinę i doprowadzili się, jako tako do normalnego wyglądu usłyszeli pukanie.Marek zamarł a jego oczy były przerażone
-Proszę-powiedział to bardzo dziwnym głosem
Do gabinetu wszedł Krzysztof spojrzał na nich oboje i uśmiechnął się, wiedział co tu zaszło.Ula miała jeszcze włosy w nieładzie jej twarz płonęła a usta były nabrzmiałe od pocałunków. Marek miał rozbiegany wzrok, krzywo zapiętą koszulę i ślad pazurków Uli na szyi.
-Ja tylko na chwilę synu wpadłem tu po raport z zeszłego miesiąca by coś jeszcze przejrzeć i z zaproszeniem od Heleny na kolację.Zaprasza was oboje dziś na 19, jest przejęta waszymi zaręczynami- uśmiechał się przy tym serdecznie
-Dziękuję- Głos Uli był zawstydzony, to przez nią prawie złapano ich na gorącym uczynku. Zrozumiała, że Krzysztof wiedział, co tu przed chwilą wydarzyło się i jej twarz zapłonęła jeszcze silniejszym rumieńcem.
Krzysztof wyszedł a ona opadła bezsilna na kanapę.Spojrzała na Marka i zobaczyła, że ten chichocze w najlepsze.
-Z czego się śmiejesz?- Zapytała zła
-Zostałaś ukarana kochanie,a wyobrażasz sobie, co to by było gdyby ojciec wpadł tu pięć minut wcześniej?- Nie mógł opanować śmiechu
-Jesteś okropny czuję się teraz zawstydzona a ciebie to bawi!
Podszedł do niej i usiadł obok obejmując ją ramieniem
-Masz taka słodka minkę a te przerażone oczy sprawiają, że trudno mi się nie śmiać tym bardziej, że to właśnie ty doprowadziłaś do tej sytuacji. Ale...Było cudownie
Pocałował ja w szyję a ona zachichotała
-Tu mam łaskotki
-Masz taka delikatną skórę- zamruczał
-Nie zaczynaj... Może ktoś wejść!
-Taaak?...
-Tak i trzymaj te łapki przy sobie!Ide do siebie czas odrobinę popracować-pokazała mu język
-Po pracy podrzucę cię do domu a potem pojedziemy do rodziców
-Dobrze-posłała mu dłonią całusa
Kiedy drzwi sie za nią zamknęły Marek powiedział głośno
-A potem...Porwę cię kochanie i juz nie puszczę-Jego mina świadczyła jednoznacznie, jakie myśli chodzą mu po głowie.
Pisz dalej.Jestem pelna podziwu dla Twojej fantazji.To co piszesz jest fajne ,Taki powinien być scenariusz naszego ulubionego serialu.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona,że to co piszę tak się podoba :-).Tak na prawdę to jestem tym zaskoczona ale jest mi ogromnie miło :-D
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam, uwielbiam...Malgoska ty wiesz :D caluje martham ;)
OdpowiedzUsuńMałgośka rozpływam się ...
OdpowiedzUsuńcałuję :*
Martham,Dubai Wy moje dziubale najdroższe :-D :-D :-D :-D Dziękuję :*********************
OdpowiedzUsuńMałgośka :-)
Miśka3
OdpowiedzUsuńMałgośka kochana , pisz pisz ;**
Małgośka cudne cudne cudne , czekam na nastepne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i caluje ;**
Zuzka
Cóż mogę powiedzieć,Miśka :*** Zuzka:*** bardzo Wam dziękuję:-D.Pozdrawiam równie mocno i buzialuję Wasze miłe pyszczki :-D
OdpowiedzUsuńMałgośka!