Get your own Digital Clock

poniedziałek, 26 października 2009

Wierszowanka-rymowanka part 2 by nexus

Wielkieś uczyniła rozterki w serialu moim
moja droga Urszulo tym unikaniem swoim,
pełno Was obojga, a jakoby nie było,
jedną durną decyzją tak wiele ubyło.

Przed Krzychem serce swe otwierasz na oścież
a w rozmowach z Markiem niemiłosiernie pościsz,
chłopak pełną szczerością wolność Ci daje,
a Tobie na wyznanie odwagi nie staje
boczysz sie jak durna, mruczysz o świstaku
z innym nawijasz mysląc o drugim chlopaku

Wez no sie w garsc, bo do grudnia czasu coraz mniej
rozpraw sie z firmą, zimnym rodzenstwem i troche poszalej
daj sie poniesc emocjom, lecz nie z Pietrkiem drewnianym
wszak wiadomo, ze przez Twe serce Marek jest uwielbianym.

Lecz cóż tu pomstowac, ze dziewcze tak reaguje
jak patrze na działania Marka to głosno pomstuje
Chłopcze drogi, wez no sie do roboty, rekawy zakasaj,
zbierz sily, walcz, walcz mówie i z kraju nie hasaj.
Tutaj wiadomo, ze rodzenstwo Febo,
knuc bedzie by rozwalić niebo
by Was i firme pograzyc solidnie
Zrobze cos wreszcie bo wszystko pagibnie.

Kurde, rywal jest obok, z pseudo czeko leci
a ten wyskakuje z rączka jak do dzieci
milusi taki, jakby sie w cale nie znali
maly buziak na dowidzenia - swiat sie nie zawali.

Zreszta widac bylo, ze jej kurcze zalezy
zeby zazdrosc u mlodego byla jak nalezy
a ten nic, reakcja zaiste stoicka
rzeklabym Mareczku ze z ciebie zrobiła sie p*cka

Szczesciem pare akcentow milych rowniez bylo
Violka z kawusia, plotami i Adaś Wdzięczyłło :P
Ale im gula stanela jak news zaserwował
niebaczny widz rzeklby -Aleksio sie zdenerwowal
a serwis Violetty to na szczescie był się stłukł
wszystko byle stłumic upadających Febo huk!
i te kwiatkki, komitecik tak naprędce wiązany
piekne, piękne na czesc Uli były peany :D

takich dni swistaka wiecej nie przezc nie chce
błagam, niech nas ekipa dobrym smaczkiem połechce
niech nam troszku szczecia mijających sie dadzą
niech sie boczą, marudzą, krzyczą, całuja i godzą
chociaz nie wiem co lepsze, chyba ten kroliczek goniony
bo gdy bedzie złapany to cały serial skonczony...
buuuu.

Jeszcze mnie chwilowo naszła emocja taka,
że nie trawię Piotra i nie szkoda mi chłopaka.
Drażni mnie aparycja, zachowanie niezmiernie
zaborczość, czepialstwo i ciekawość... cholernie
Rączki w piąstki składam, wargi do krwi gryze
nie mam pojecia jak Marek trzyma sztywną fize.
Sama chcę M. wyręczyc, bym P. z baśki strzeliła,
ani sie obejrzał i sprawa by sie skończyła.
:P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz