Get your own Digital Clock

środa, 19 sierpnia 2009

BrzydUla - odcinek 159 - cz.17 wg Miśki3

Ulka potrzebowała chwili żeby dojść do siebie kiedy to uczyniła rzuciła się biegiem w stronę Marka.
Obróciła go twarzą do siebie i nic nie mówiąc zaczęła całować. Namiętnie jakby to był ich ostatni pocałunek.
U- Maarrrekk..

**”Próbuje Cię zatrzymać ale to rani tak bardzo
Próbuję przebaczyć ale to nie wystarcza bym poczuła się dobrze
Nie możesz grać na urwanych strunach
Nie możesz nic poczuć kiedy twoje serce nie chce czuć”
Nie chce cię już kochać, ale musze to silniejsza ode mnie. **Prawdziwe serca i gorsze kłamstwa…
Marek, wybaczam Ci.

M- Ulaa.. jesteś ..
U-Ciii. Wiem, że się zmieniłeś ,tak bardzo cię kocham, że puszczę w niepamieć to co zrobiłeś. Nie
będzie to łatwe, alee…
M-alee.. jesli się czegoś bardzo chce..
U- Dokładnie.
I złożyła kolejny pocałunek na jego ustach.
Marek delikatnie odsunął od sibie Ulke, klęknął przed nią i wyjął pierścionek:
M-Więc.. czy uczynisz mnie najszczęśliwszym mężczyzna na świecie i wyjdziesz za mnie ?
Ula chciała tyle powiedzieć, tyle z siebie wyrzucić, wyznać mu miłość obraną w niesamowicie
romantyczne słowa i porównania. Ale nic,nic nie odzwierciedli tego co ona teraz czuła.
‘Jak to ująć? Jak mu to powiedzieć? Tak żeby wiedział jak mi zależy.. ‘ rozmyślała nad najbardziej
odpowiednimi cytatami miłości jakie w życiu czytała bądź słyszała,ale żadne nie było dość piękne i głębokie.
Marek chwycił dłoń ukochanej. Dziewczyna zdrżała.
M-Ula? Czyy…?
Nie zdążył odpowiedzieć ponieważ jego wybranka weszła mu w słowo:
U-Tak.
Jedno trzyliterowe słowo. Tak często używane. Tak łatwo wypowiadające się w szarej rzeczywistości, monnotomności codzienności.
Takie proste. Znane od najmłodszych lat. Kluczowe w niezmiernie ważnym momencie życia.
Jedno ‘tak’ zamknęło rodział, przekluczyło zamek krainy starej Uli i starego Marka-osobno, a otworzyło
jakze cudowną bajkę Marka i Uli-razem.Kto by pomyslał , że kiedyś przyjdzie Uli wypowiedzieć je z taką trudnością.
A jednak.
Teraz liczyli się tylko oni.
A dzisiejsza noc należała do nich. I ani księżyc, ani szum wiatru, ani mrok na dworze nie było w stanie
zniszczyć ich spełnienia marzeń- ich krainy szczęścia- ich MIŁOŚCI.

** fragment przetłumaczony na Polski piosenki :James Morrison “Broken Strings”


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz