Get your own Digital Clock

wtorek, 2 czerwca 2009

156 : czyli idzie wiosna, wszystko się budzi do snu... ;PP

Tata i córcia : przemiły ranek przy najlepszej na swiecie herbatce taty, w tle muzyczka : It's a beautiful day..nanana, dzionek idealny na spotkania, rendez-vous... szczegolnie z Mareczkiem... :DD wszedzie cwierkaja ptaszki, słoneczko świeci, a wiaterek wieje, dzien INNY niz wszystkie...

MAREK & ULA : Marek wyraznie wyrobiony w chlodnych bez uczucia powitaniach swoich "kochanek" i pocałunkach nie od serca(wziął oddech tak jakby chcial puscic pawia za przeproszeniem przed pocalowaniu Uli w policzek (tylko POLICZEK!!) >>> sorki kobietki ale Marek to WYRAŹNE PROSIE z Zatoki Swin ;( ja go tutaj nie obronie, i jego słowa(z powątpiewaniem i takie, takie bez wyrazu i uczucia) " To miłe", ale nasza bohaterka niedoswiadczona kruszynka za bardzo sie pospieszyla i kupila juz i kwiaty i bileciki :(( musi sie jeszcze wiele nauczyc :DD

ALEKS & ADAM : wybralam najlepsze wisienkowe scenki, 1) kiedy Adam poklepał Aleksa po ramieniu mowiac "Wszystko bedzie chodzilo jak w zegarku !" , 2)i kiedy Adam probował zabrac Aleskowi kulki, bo : "Tobie i tak juz nie beda potrzebne" >>> usmialam sie do łez :DD buahaha :DD naprawde komiczne :DD

VIOLA : czyli przybylam, zamąciłam (wykopałam Aleksa), zwyciezylam (bo nie mam juz długu) bo prosze Państwa Violetta Kubasinska stworzona jest do WIELKICH CZYNÓW, jej sie nie wystawia.. no chyba ze w teatrze :DD i nawet sobie prosze ja Was nie zdajemy sprawy ile trzeba miec odwagi zeby Violetta byc :D >>> naprawde brawka dla Magłosi Sochy za wcielenie sie tak niepowtarzalnie i niezapomnianie w postac Violi, no bo którzby zapomnial jej jedych w swoim rodzaju tekstów :DD, sama sie dziwie ze jej sie nie myla te przysłowia na co dzien :PP

VIOLA, ALEKS, SEBA : no prosze prosze Aleks nie ma sumienia, nawet umie je wymieniac na pamiec i cierpliwosc :DD ale najlepsze >> w koncu LEW SEBA MÓGŁ SIE WYKAZAC, obronic Violi, stanąc i powiedziec : " Jakis problem" uhuhuh nie mogę , spadne z krzesła zaraz :PP

ALEKSA ZAWSZE NA WIERZCHU potwierdzil to slowami : "Nie przeszkadzaja problemy, zadne problemy których by sie nie mógł pozbyc, heh" i cwanicki usmieszek

JÓZEF : cieszy sie z randki jak nastolatek, dobrze przypominaja mu sie młode czasy...

SAMA VIOLA: >>> "Nie miałam pojęcia, ja nie miałam pojęcia, ze tak trudno byc bohaterem, jak przerabialismy tego Mickiewicza, to ja naprawde nic z tego nie rozumialam, ale teraz to sam czuje sie jak TEN DZIAD KONRAD :DD buahauha >>> ona jest genialna po prostu genialna, nie do pobicia normalnie z tymi tekstami >>> SAMA PRZECIWKO WSZYSTKIM" ale co My "ludzie zza lady" mozemy o tym wiedziec ;)) to na nia WŁOSKA MAFIA URZĄDZA POLOWANIE NA CZAROWNICE :)) a ona nic z tego nie ma i jeszcze "trzesie zebami", dasz wiare??>>> Viola stworzona do PR : przeciez ona sie czuje przed kamera, jak ryba w galarecie, nie moge,hahahaha,wymiekam...uhuuh, az mnie kolka chwyciła :D

MAREK & VIOLA : Marek do Violi( o tym że chce studiowac) " To miłe zaskoczenie" (ZDZIWIENIE VIOLI) " Baaardzo" - takim głosem, przyciszonym i zalotnym jak do Uli, rozpłynełam sie :)))

>>> Marek do Uli : "Bede za godzine!!" - ona cala w skowronkach(ja tez :) ) mrugniecie okiem - cudne - i spojrzenie - rozbrajajace :mrgreen:

ADAM(w biurze Aleksa)- cieszył sie i bawił jak dziecko tym obracanym fotelem, i mówi "WRÓC" jak Zyta Gilowska :))a do tego jeszcze "ukradl" Aleksowi kuleczki-wahadełko (hahaha)

MAREK >>>> KANARKOWA ŚWINIA , nie obronie go, choc powiedzial :"Kogos komu moge ufac i kogos kto by to dla mnie zrobil"

SCENA W PARKU : wybitnie miłosna i flirciarska,pełna uczucia :)) taka na które czekamy, jak zwykle :)>>> myslalam ze Marek z Ula wpadna do tego stawu, malo brakowalo >>> wybitnie widac jak Marek ma oparcie w Uli - juz go łapala jak Marek lecial, a Marek bez zastanowienia chwycil sie jej reki <<< i smiech Filipa - odurzajacy jak dla mnie :DD

Marek tylko jej moze zaufac - to prawda, ale tez tylko ja moze wykozystac bo nie ma nikogo innego tak zaufanego pod reka!!

Tyle troche spłaszczone, wybaczcie ale fatalnie sie czuje, kaszel mnie dusi, tylko tyle zdazylam wycisnac z siebie :))

TAKIEGO SMIECHU MOZE DOSTRACZYC T Y L K O BRZYDULA
Analiza, mam nadzieje ze fajna, choc sami ocencie i skrytykujcie :D Czekam

BUZIAKI OGROMNE :* :* :* :* :* DLA WSZYTSKICH

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz