Get your own Digital Clock

niedziela, 12 lipca 2009

Rymy KlaryV cz.11

*
Żeby nie było, że ja się boczę,
to wpis o ŻAK-u swój Tu przytoczę:)

A teraz drodzy poddani
udaję się w pełnym majestacie
tam gdzie wy maluczcy
biegniecie po mocnej herbacie.
I nie mam tu na myśli
natury marki “ŻAK”,
co byście nie myśleli,
ze miast wc w pałacu mam krzak
Jeżeli szybko
za mną zatęsknicie,
zaśpiewajcie “sisisisi”,
to mnie prędko znów ujrzycie
Coś ciche te Wasze pienia
bo ja nawet od siedzenia
odcisk mam na mojej rzyci
lecz nieduży, tyci, tyci :)))

*
Małgosia-mz. nie wiem ja czemu
przy TOBIE czuje się taka tycia,
jesteś tak mądra w mym wyobrażeniu,
że boję się odezwać, z ukrycia
więc CIEBIE witam i ślę całusy :***

*
I co mam zrobić z Wami
zastanawiam się Kochani…
Jeszcze jedną szansę dam sobie
mej prezydenckiej OSOBIE.

Lucymoro, masz do mnie podejście
każde TWOJE blogowe wejście
dla mych oczu jest ukojeniem,
dla mej duszy radosnym pieniem.
I nieważne co skrobniesz we wpisie,
Twa obecność jak wyborny kisiel.

*
Temat pieski na blogu zawitał
ale czy ktoś Klarę zapytał,
o to czy zdjęcie już ma?

Lucy nadrób ten nietakt od razu
nie rób innym swej suczki pokazu
bo o ile mnie pamięć nie zwodzi
to ten pinczer się Klarą urodził.

*
Lucy oczy przecieram, bom ślepa
(w pracy komp i komp w domu tez czeka)
W.S.i U.P.P.N.B.n Ś.i J.O.W.R.zrobił ze mnie ponownie człowieka.

Lecz o ile mnie wzrok mój nie myli,
ratowany kroplami hyabak,
to na końcu godnego tytułu
zauważam literki K. brak

*
Lucy, choć jej uwielbiam OSOBĘ
to me prośby pomija sposobem
więc o linka do zdjęcia pieseczka
apeluję, pomóżcie mi zdeczka.

*
Lucy przyznać mi musisz rację,
to postawię ci za to kolację,
że na blogu oprócz nowości,
poznać możesz różne przypadłości,
i czytając o dolegliwościach
sama zaczynasz czuć to po kościach
Z tego miejsca dla wszystkich cierpiących
ślę pozdrowienia o działaniu kojącym :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz